Warto marzyć i walczyć o swoje marzenia!

Każdy zasługuje na to, by być szczęśliwym. Taką możliwość dał mi IPON i Randki. To tam poznałam swojego męża. Zaczęliśmy razem jeździć na zloty IPONu, poznawać się wzajemnie i planować wspólną przyszłość. Z czasem stało się dla nas jasne, że będziemy rodziną. Na świecie pojawiła się nasza córka Julia. Osiem lat temu zostałam szczęśliwą żoną i równie szczęśliwą mamą naszej wymarzonej Julki.
Jestem spełnioną w życiu kobietą. Gdyby nie IPON, nie udałoby mi się osiągnąć tego wszystkiego. Zawsze będę wdzięczna za moją rodzinę – kochającego męża i wspaniałą córkę. Są dla mnie wszystkim.