Czy osoby z niepełnosprawnością nadają się do pracy w ochronie? Kluczowe wyzwania i rozwiązania

Starszy mężczyzna w czarnej kurtce z napisem Ochrona na tle nocnego miasta z rozmytymi światłami

Ochrona i osoby z niepełnosprawnością – jak wygląda rzeczywistość?

Wchodzisz do supermarketu, galerii handlowej czy urzędu i widzisz ochroniarza – osobę starszą lub z widocznymi ograniczeniami ruchowymi. Może pojawić się pytanie, czy rzeczywiście jest w stanie zapewnić bezpieczeństwo, czy też jego rola ma inne znaczenie. Wiele osób z niepełnosprawnością znajduje zatrudnienie w branży ochroniarskiej, ale czy zawsze są to odpowiednio dobrane stanowiska? Czy rynek pracy rzeczywiście spełnia potrzeby tych pracowników, czy może wykorzystuje dostępne systemy wsparcia?

Rynek pracy dla osób z niepełnosprawnością – szerokie spektrum możliwości

Przeglądając oferty pracy, można zauważyć, że sporo z nich dotyczy dwóch branż: ochrony i sprzątania. Nie dzieje się tak przypadkowo – firmy ochroniarskie i sprzątające mogą liczyć na dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). To sprawia, że wiele osób trafia do ochrony niekoniecznie ze względu na swoje kwalifikacje, ale z powodu ulg dla pracodawców.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na koniec 2023 roku w Polsce było około 4 milionów osób z orzeczeniem o niepełnosprawności. Spośród nich blisko 754 tysiące zgłosiło posiadanie takiego orzeczenia swojemu pracodawcy. Struktura tych osób według stopnia niepełnosprawności przedstawiała się następująco: 11,2% ze stopniem znacznym, 59% ze stopniem umiarkowanym oraz 29,4% ze stopniem lekkim.

Analiza ofert pracy pokazuje, że w serwisie oferty.praca.gov.pl w IV kwartale 2023 roku zamieszczono 193 ogłoszenia na stanowisko pracownika ochrony, z czego 51 dotyczyło ochrony fizycznej. Dla porównania, na stanowisko osoby sprzątającej opublikowano 302 oferty.

Jednak czy wszyscy zatrudnieni w ochronie są niezadowoleni? Nie można tego jednoznacznie stwierdzić. Dla wielu osób jest to szansa na stałe zatrudnienie, stabilne warunki pracy i kontakt z ludźmi. Warto zatem zastanowić się, jak można usprawnić ten model zatrudniania, aby był korzystny dla wszystkich stron.

Różne role w ochronie – nie każdy musi interweniować

Mężczyzna w czarnej kurtce z napisem Security siedzi tyłem przy biurku i obserwuje monitory z kamerami

Praca w ochronie to nie tylko fizyczne interwencje. Wyróżniamy kilka stanowisk, które wymagają innych umiejętności:

  • Monitorowanie obiektów – praca przy kamerach, analiza nagrań.
  • Recepcja i kontrola dostępu – sprawdzanie uprawnień do wejścia na teren obiektu.
  • Ochrona fizyczna – patrolowanie terenu, gotowość do reagowania na zagrożenia.

Osoby z niepełnosprawnością mogą skutecznie pracować na dwóch pierwszych stanowiskach, gdzie kluczowe są kompetencje organizacyjne i komunikacyjne. Ważne jest, aby osoby trafiające do ochrony miały rzeczywisty wpływ na bezpieczeństwo obiektu, a ich praca była dobrze dostosowana do możliwości.

Czy obecny system wymaga zmian?

Dyskusja na temat pracy osób z niepełnosprawnością w ochronie często koncentruje się na perspektywie pracodawców. Tymczasem problem tkwi także w systemie prawnym i organizacyjnym. Państwo zachęca firmy do zatrudniania osób z orzeczeniem, ale nie zawsze dba o skuteczność takiego zatrudnienia.

Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) ma uprawnienia do przeprowadzania kontroli u pracodawców korzystających z dofinansowań. Kontrole te obejmują weryfikację danych zawartych w dokumentach oraz wysokości otrzymanego wsparcia. Termin przedawnienia roszczeń PFRON wynosi 5 lat. W 2017 roku Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę, która miała na celu ocenę, czy pracodawcy spełniali warunki do otrzymania dofinansowania oraz czy PFRON skutecznie przeciwdziałał negatywnym zjawiskom w tym zakresie. Kontrola wykazała liczne nieprawidłowości, a w efekcie wprowadzono surowsze kryteria przyznawania dofinansowań oraz zaostrzono nadzór nad ich wydatkowaniem.

Pracownicy ochrony z niepełnosprawnością często nie przechodzą odpowiedniego przeszkolenia, a ich stanowiska bywają niedopasowane do rzeczywistych możliwości. To nie wina wyłącznie firm – obecne przepisy nie wymagają wystarczającej kontroli nad tym, jak osoby te są zatrudniane i w jakich warunkach pracują.

Perspektywa samych pracowników – czy czują się wykorzystywani?

Aby lepiej zrozumieć sytuację, warto posłuchać samych osób pracujących w ochronie. Niektóre z nich cenią stabilne zatrudnienie i doceniają możliwość pracy, która dostosowuje się do ich możliwości. Inni jednak zwracają uwagę, że ich obecność jest traktowana bardziej jako formalność niż realna potrzeba.

Przykłady wypowiedzi osób z niepełnosprawnością pracujących w ochronie:

  • No niby mam robotę, ale co z tego? Stoję tu, patrzę, ludziom się nawet nie chce mnie zauważać. Jakby mnie tu nie było, to i tak nic by się nie zmieniło.
  • Mieli mi dać pracę dopasowaną do moich możliwości, a zamiast tego każą mi robić rzeczy, których nie jestem w stanie. Jak mam chodzić na obchody, skoro ledwo się poruszam?
  • Wiem, że firma bierze za mnie kasę, ale co mnie to obchodzi? Przynajmniej mam robotę. Czy to ściema? Może. Ale lepsze to niż siedzenie w domu i klepanie biedy.
  • Siedzę tu sam na tej budowie i niby pilnuję, ale co ja bym zrobił, jakby przyjechało paru bandytów kraść? Zadzwonił na policję i czekał? Bałbym się jak cholera, a i tak bym im nie przeszkodził, bo ledwo się ruszam.

Jak można poprawić ten model zatrudnienia?

Aby system zatrudniania osób z niepełnosprawnością w ochronie był efektywniejszy, warto rozważyć następujące zmiany:

  • Lepsza kontrola dopasowania stanowisk – osoby powinny pracować tam, gdzie ich kompetencje i możliwości najlepiej się sprawdzą.
  • Obowiązkowe szkolenia dla pracowników i pracodawców – lepsze przygotowanie zarówno osób zatrudnionych, jak i firm mogłoby zwiększyć skuteczność pracy.
  • Większy nacisk na rozwój zawodowy – zamiast ograniczać się do stanowisk ochroniarskich, warto stworzyć ścieżki awansu i rozwoju dla pracowników.
  • Dostosowanie systemu do rzeczywistych potrzeb – dofinansowania powinny wspierać realne zatrudnienie, a nie tylko ułatwiać firmom obniżenie kosztów.

Podsumowanie – jak znaleźć równowagę?

Nie chodzi o to, by odbierać osobom z niepełnosprawnością możliwość pracy w ochronie, ale o to, by ich zatrudnienie było przemyślane i dobrze zarządzane. Ważne jest, aby pracownicy czuli się potrzebni i mieli możliwość wykonywania obowiązków zgodnych z ich możliwościami.

Źródła

 

 

Czy można wejść z psem do sklepu czy restauracji?

Kobieta na wózku inwalidzkim i jej pies

Wyzwania i potrzeby osób z niepełnosprawnościami – czas na zmiany w polskim prawie

Wyobraź sobie, że codzienne wyjście z domu wiąże się z niepewnością: czy zostaniesz wpuszczony do sklepu, restauracji lub autobusu, jeśli towarzyszy Ci pies, który pozwala Ci funkcjonować samodzielnie? Dla wielu osób z niepełnosprawnościami to codzienna rzeczywistość. Choć przepisy chronią psy asystujące, w Polsce nadal brakuje regulacji, które uwzględniałyby inne zwierzęta wspierające, takie jak koty terapeutyczne czy psy wspierające emocjonalnie (ESA). Czas, by to zmienić.

Zwierzęta wspierające – obecny stan prawny w Polsce

W Polsce jedynie psy asystujące są formalnie uznane za zwierzęta wspierające osoby z niepełnosprawnościami. Mogą one wchodzić do miejsc publicznych, takich jak sklepy, restauracje, środki transportu czy placówki medyczne, pod warunkiem że właściciel posiada odpowiednią legitymację, a pies jest oznakowany.

Według szacunków organizacji pozarządowych w Polsce funkcjonuje kilkaset psów asystujących, z czego większość wspiera osoby niewidome lub słabowidzące. Niestety brak regulacji dotyczących innych zwierząt wspierających sprawia, że osoby z zaburzeniami psychicznymi, autyzmem czy innymi niepełnosprawnościami często pozostają bez ochrony prawnej, mimo że zwierzęta te są niezbędne w ich codziennym życiu.

Dla porównania, w USA przepisy uznają także zwierzęta wspierające emocjonalnie, które pomagają w radzeniu sobie z PTSD, depresją czy zaburzeniami lękowymi. Zwierzęta te mogą mieszkać z właścicielami w miejscach z zakazem trzymania zwierząt, a ich obecność w przestrzeni publicznej jest coraz bardziej akceptowana.

Jak zwierzęta wspierają osoby z niepełnosprawnościami?

Badania naukowe potwierdzają ogromny wpływ zwierząt wspierających na zdrowie psychiczne i fizyczne ich właścicieli.

  • Koty terapeutyczne: Badanie opublikowane w „Journal of Psychiatric Research” wykazało, że kontakt z kotami terapeutycznymi obniża poziom kortyzolu (hormonu stresu) o 25% i zmniejsza uczucie osamotnienia.
  • Psy ESA: U osób cierpiących na PTSD obecność psa ESA redukuje objawy stresu pourazowego nawet o 30%, poprawia jakość snu oraz obniża ciśnienie krwi.
  • Hipoterapia: Terapia z udziałem koni pomaga osobom z niepełnosprawnościami ruchowymi poprawić równowagę, koordynację oraz wzmocnić mięśnie. W Polsce działa kilkaset ośrodków oferujących hipoterapię, jednak dostępność takich usług wciąż pozostaje ograniczona – oczywiście mówimy o terapii, a nie o robieniu zakupów z koniem w supermarkecie. 😊

Te liczby pokazują, jak ogromny potencjał terapeutyczny mają zwierzęta – niezależnie od ich gatunku.

Przykłady problemów w codziennym życiu

Brak regulacji dotyczących zwierząt innych niż psy asystujące prowadzi do wielu nieporozumień i trudności w codziennym funkcjonowaniu ich właścicieli.

Maria i jej kot terapeutyczny
Maria, cierpiąca na zespół stresu pourazowego, korzysta z pomocy kota terapeutycznego. Gdy próbowała wejść z kotem w transporterze do centrum handlowego, ochrona odmówiła jej wstępu, tłumacząc, że „zwierzęta są zabronione”. Maria musiała zrezygnować z zakupów, a stresująca sytuacja pogłębiła jej lęki.

Marek i pies ESA
Marek, który zmaga się z depresją, korzysta z obecności psa ESA, który pomaga mu w codziennym funkcjonowaniu. Kiedy próbował wejść z psem do restauracji, obsługa odmówiła wstępu, twierdząc, że nie ma odpowiednich dokumentów potwierdzających status psa.

Ania i hipoterapia
Ania, która zmaga się z porażeniem mózgowym, uczestniczy w zajęciach hipoterapii, które pomagają jej poprawić równowagę i koordynację. Chociaż terapia przynosi znakomite efekty, rodzina musi ponosić wysokie koszty, ponieważ brakuje systemowego wsparcia finansowego dla takich działań.

Dlaczego zmiany w prawie są konieczne?

Obecne przepisy nie odpowiadają na potrzeby wszystkich osób z niepełnosprawnościami, które korzystają ze zwierząt wspierających. Polska mogłaby wzorować się na regulacjach z innych krajów, wprowadzając rozwiązania takie jak:

  • Uznanie zwierząt wspierających emocjonalnie (ESA) za część systemu wsparcia zdrowotnego.
  • Szkolenia dla właścicieli lokali publicznych i ich pracowników na temat roli zwierząt wspierających oraz obowiązujących przepisów.
  • Ułatwienia dla osób korzystających z hipoterapii, np. poprzez dofinansowanie zajęć.

Korzyści dla społeczeństwa

Akceptacja zwierząt wspierających to nie tylko pomoc dla ich właścicieli, ale także korzyści dla społeczeństwa. Wprowadzenie bardziej otwartych regulacji może:

  • Redukować stres i poprawiać atmosferę w miejscach publicznych.
  • Budować empatię i zrozumienie wobec osób z niepełnosprawnościami.
  • Promować zdrowy styl życia i świadomość na temat terapii z udziałem zwierząt.

Jak możemy działać?

Zmiana prawa wymaga zaangażowania społeczeństwa oraz organizacji pozarządowych. Możemy wspierać takie działania poprzez:

  • Kampanie społeczne zwiększające świadomość na temat roli zwierząt wspierających.
  • Podpisywanie petycji w sprawie zmian legislacyjnych.
  • Edukację lokalnych społeczności poprzez warsztaty i szkolenia.

Czy Polska jest gotowa na zmiany?

Czy wprowadzenie takich regulacji mogłoby wpłynąć pozytywnie na życie osób z niepełnosprawnościami i edukację społeczeństwa? Czy akceptacja kotów terapeutycznych, psów ESA czy innych zwierząt jako pełnoprawnych terapeutów jest realna w polskich warunkach? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach i wesprzyj inicjatywy na rzecz zmiany prawa!


Źródła:

  1. Ustawa o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (tekst jednolity na stronie ISAP)
  2. Artykuł w „Journal of Psychiatric Research” dotyczący wpływu zwierząt terapeutycznych na zdrowie psychiczne
  3. Polskie Towarzystwo Hipoterapeutyczne – informacje o hipoterapii
  4. Americans with Disabilities Act (ADA) – regulacje ESA w USA