Informacje osobiste
Informacje o mnie:
- Stan cywilny: Kawaler / Panna
- Dzieci: Nie mam
- Sytuacja zawodowa: Pracuję (cały etat)
- Wykształcenie: Wyższe (magisterskie lub doktorat)
- Budowa ciała: Przeciętna
- Mieszkam: Sam(a)
- Czy palisz?: Nie palę
- Czy pijesz alkohol?: Okazjonalnie
- Poruszam się: Chodzę
- Wzrost: Średni
- Kolor włosów: Jasnobrązowe
- Kolor oczu: Szare
- Czy chcę więcej dzieci?: Nie wiem
- Pracuję w branży: Służba Zdrowia
- Zainteresowania: Gotowanie, Muzyka, Ksiązki, Nauki ścisłe, Nauki humanistyczne, Komputery / Internet, Majsterkowanie
- Jaką muzykę lubię: Blues, Country/Western, Disco Polo, Punk, Reggae, Pop, Rock
- O mnie: Witam, chętnie poznam kogoś, kto - podobnie jak ja - nie jest zajęty własnym związkiem. Co zrobimy z tym dalej, to już życie pokaże. Sytuacja wyjściowa jest - jak to mawiał jeden z moich nauczycieli - "dobra, ale nie beznadziejna" :). Możemy pozostać znajomymi, przyjaciółmi lub podążyć przed ołtarz (czy też oblicze kierownika urzędu stanu cywilnego - to wedle uznania). Nie ukrywam, że czasem trochę doskwiera mi samotność - stąd moja wizyta w tym miejscu. Podobno świetnie przytulam - ktoś mi to kiedyś mówił. Lubię muzykę (nie tylko hity z radia), trochę nawet sam próbowałem muzykować i wciąż mnie do tego jakoś ciągnie. Lubię czytać książki, głównie takie, które odegrały w historii literatury jakąś rolę. Jestem kulturoznawcą, a chętnie zostałbym historykiem literatury. Ale to takie tam... Znam się trochę na komputerach, w ogóle lubię techniczne sprawy i umysł mam... trochę inżynierski (wiem, tu Panie myślą sobie "no tu to już chopie pojechałeś")... Dlatego kończę ten - być może - przydługi opis, który niewiele wnosi. Zachęcam do kontaktu :). Mam problemy z widzeniem. PS. "Gotowanie" zaznaczyłem i tylko ja wiem jakie to jest "dowcipne" z mojej strony... Chyba makaronu z kiełbasą i ketchupem... PPS. Nie no, pizzę kiedyś też sam zrobiłem. I przepyszne szaszłyki - też. A może by tak z jakąś piękną kobitką w kuchni poeksperymentować. Tylko że, bardzo przepraszam, tam ja trochę klnę, bo czuję nieustające zagrożenie dla zdrowia i życia. 🙂
- Mój Idealny Partner: