Kawiarnia, która zmienia życie – jak praca staje się mostem do samodzielności

Osoba przygotowująca kawę przy ekspresie w klubokawiarni – przykład aktywizacji zawodowej osób z niepełnosprawnościami.

Czy można zmienić czyjś świat, podając filiżankę kawy? W jednym z lokali w Piasecznie i drugim w Pruszkowie odpowiedź na to pytanie brzmi: tak. Bo właśnie tam powstały klubokawiarnie, w których osoby z niepełnosprawnościami odkrywają nowy sens codzienności, uczą się samodzielności i pokazują, że praca to coś znacznie więcej niż obowiązek – to droga do godności i niezależności.


Miejsce, które powstało z potrzeby serca

Wszystko zaczęło się od marzenia. W Piasecznie rodzice i instruktorzy harcerskiego 333 Szczepu „Nieboskłon” od dawna zastanawiali się, jak pomóc swoim podopiecznym, gdy skończą szkołę i przestaną mieć codzienny rytm zajęć. Z tego pytania narodziła się inicjatywa Klubokawiarni Wyjątkowej – miejsca stworzonego specjalnie dla dorosłych harcerzy z niepełnosprawnościami intelektualnymi.

Pomysłodawczynią projektu jest phm. Dorota Cichocka-Zawada, instruktorka Związku Harcerstwa Polskiego, która w rozmowie z lokalnymi mediami podkreślała, że to przedsięwzięcie zrodziło się z potrzeby serca. Nie chodziło tylko o stworzenie kawiarni, lecz o zapewnienie ciągłości rozwoju i pracy wychowawczej. Dzięki zaangażowaniu rodziców, wolontariuszy i lokalnych przedsiębiorców pomysł szybko nabrał realnych kształtów. Mieszkańcy Piaseczna wspierali remont, przekazywali wyposażenie, a lokalne organizacje pomagały w przygotowaniu miejsca.

Dziś Klubokawiarnia Wyjątkowa to nie tylko punkt na mapie miasta. To przestrzeń, w której każdy gość może zobaczyć, jak wiele znaczą słowa: współpraca, empatia i szansa.


Kawiarnia z misją – miejsce pracy i integracji

Podobny duch towarzyszy kawiarni „Szczęśliwa Siódemka” w Pruszkowie. Lokal powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Jaspis, które od lat działa na rzecz osób z niepełnosprawnościami. To nie jest zwykła kawiarnia – to miejsce, w którym zatrudnienie znalazło sześć osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Kolejnych sześciu lub siedmiu uczniów odbywa tam staże zawodowe, ucząc się pracy w zespole, obsługi klientów i odpowiedzialności.

Każdy dzień w kawiarni to lekcja samodzielności i współpracy. Pracownicy uczą się parzyć kawę, obsługiwać kasę, serwować ciasta i przyjmować zamówienia. Ale najważniejsze są relacje – zarówno między personelem, jak i z gośćmi. Pomysłodawcy projektu mówią otwarcie: ich celem jest zmiana społecznego postrzegania niepełnosprawności. Dlatego „Szczęśliwa Siódemka” staje się miejscem spotkań – odbywają się tu wieczory tematyczne, warsztaty, klub książki i małe koncerty.

Jedna z wolontariuszek podkreśliła w wywiadzie: „Tu nie chodzi o litość, tylko o równość. Każdy z nas ma coś, czym może się podzielić – uśmiech, czas, dobre słowo.”
To właśnie ta idea buduje więź między klientami a zespołem. Dla wielu pracowników to pierwsza stała praca w życiu, a dla odwiedzających – inspiracja, że integracja może być tak naturalna jak poranna kawa.


Wsparcie, które daje siłę – rola PFRON-u i lokalnych partnerów

Za sukcesem takich miejsc stoi nie tylko zaangażowanie społeczne, ale też konkretne wsparcie instytucjonalne. Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) od lat finansuje inicjatywy, które dają osobom z niepełnosprawnościami szansę na zatrudnienie.

W przypadku jednej z klubokawiarni dofinansowanie z PFRON-u pozwoliło pokryć ponad połowę kosztów wynagrodzeń – około 86 tysięcy złotych z łącznej kwoty 160 tysięcy przeznaczonych na ten cel. Te środki umożliwiły zatrudnienie pracowników, dostosowanie stanowisk oraz prowadzenie szkoleń, bez których wiele lokalnych inicjatyw nie mogłoby istnieć.

Fundusz wspiera także szkolenia trenerów pracy – osób, które pomagają pracownikom z niepełnosprawnościami w nauce obowiązków, rozwiązywaniu problemów i budowaniu pewności siebie. Dzięki temu wsparciu lokalne projekty nie są tylko chwilowym zrywem, ale realnym elementem trwałej polityki społecznej.

To przykład, że publiczne środki mogą działać najskuteczniej wtedy, gdy łączą się z pasją i oddolną energią ludzi.


Ludzie, którzy tworzą tę przestrzeń

Każda filiżanka w takich miejscach ma swoją historię. W Klubokawiarni Wyjątkowej pracuje m.in. Ania – młoda kobieta z niepełnosprawnością intelektualną, która przez wiele lat brała udział w zbiórkach harcerskich. Gdy skończyła szkołę, trudno było jej znaleźć miejsce, w którym mogłaby się rozwijać. Dziś obsługuje ekspres do kawy, potrafi przyjąć zamówienie i samodzielnie rozliczyć kasę. Najbardziej lubi, kiedy goście pytają ją, jak długo już tu pracuje – wtedy z dumą odpowiada: „Od początku”.

Jej mama mówi, że widzi ogromną zmianę: „Ania wstaje rano z uśmiechem. Ma swoje obowiązki, swoje pieniądze, swoje relacje. Czuje się potrzebna.”

Podobnych historii jest więcej. W Pruszkowie młody Bartek, który wcześniej nie wychodził z domu bez opiekuna, dziś sam dojeżdża do pracy autobusem. To jego pierwszy krok do niezależności. Dla wielu rodzin to także ulga – świadomość, że ich dzieci są częścią wspólnoty, w której mogą się rozwijać i nawiązywać przyjaźnie.


Dlaczego takie miejsca są potrzebne?

Choć w Polsce coraz częściej mówi się o dostępności, wiele osób z niepełnosprawnościami nadal spotyka się z barierami – nie tylko architektonicznymi, lecz przede wszystkim społecznymi. Klubokawiarnie takie jak te w Piasecznie czy Pruszkowie przełamują te bariery, tworząc naturalne przestrzenie kontaktu między ludźmi.

Tu nikt nie musi udowadniać swojej wartości – wystarczy, że robi to, co lubi. Goście przychodzą po kawę, ale wychodzą z nowym spojrzeniem na świat. Widzimy, że osoba z niepełnosprawnością może być profesjonalna, uśmiechnięta, zorganizowana. Znika dystans, rodzi się szacunek.

Takie miejsca są potrzebne nie tylko pracownikom, lecz także nam wszystkim – by przypominać, że różnorodność jest wartością, a nie przeszkodą.


Co możemy zrobić my – jako społeczność?

Każdy z nas może mieć wpływ. Nie trzeba wielkich słów ani projektów. Czasem wystarczy wejść do takiej kawiarni, zamówić cappuccino i poświęcić chwilę rozmowie z osobą po drugiej stronie baru.

To prosty gest, który może dać komuś siłę do działania. Właśnie dlatego warto wspierać lokalne inicjatywy, odwiedzać miejsca z misją i mówić o nich głośno.

A Ty?
Czy gdyby taka kawiarnia powstała obok Ciebie, wszedłbyś tam na kawę?
Zastanów się – i podziel się swoją odpowiedzią w komentarzu.


Podsumowanie

  1. Klubokawiarnie takie jak te w Piasecznie i Pruszkowie pokazują, że praca może być formą terapii i integracji.

  2. Dzięki wsparciu PFRON-u oraz lokalnych organizacji powstają realne miejsca zatrudnienia dla osób z niepełnosprawnościami.

  3. Największą wartością są ludzie – ich zaangażowanie, empatia i odwaga, by działać inaczej.

  4. Takie inicjatywy zmieniają nie tylko życie pracowników, ale i spojrzenie całych społeczności.

  5. Czasem wystarczy filiżanka kawy, by zmienić czyjś świat.


FAQ

Czy każda osoba z niepełnosprawnością może pracować w kawiarni?
Nie zawsze, ale wiele osób – po odpowiednim przeszkoleniu i z pomocą trenera pracy – doskonale odnajduje się w gastronomii.

Jak można wesprzeć takie inicjatywy?
Wystarczy odwiedzać lokale, polecać je znajomym, zostawić pozytywny komentarz w sieci lub przekazać wsparcie wolontariackie.

Czy te miejsca utrzymują się z dotacji?
Częściowo tak – dzięki wsparciu PFRON-u i lokalnych samorządów. Ale ostatecznie o ich sukcesie decyduje liczba klientów.

Dlaczego takie projekty są ważne dla rodzin osób z niepełnosprawnościami?
Bo dają poczucie bezpieczeństwa, że bliscy mają swoje miejsce w świecie – nie są biernymi odbiorcami pomocy, lecz aktywnymi uczestnikami życia społecznego.


Źródła

  1. W oczekiwaniu na wyjątkową – opis idei Klubokawiarni Wyjątkowej i roli harcerskiego środowiska w jej tworzeniu.

  2. Kawiarnia z misją – osoby z niepełnosprawnościami znajdą pracę w nowo otwartym lokalu – dane o funkcjonowaniu kawiarni „Szczęśliwa Siódemka” i działaniach Stowarzyszenia Jaspis.

  3. Klubokawiarnia ze wsparciem PFRON-u – informacje o finansowym i organizacyjnym wsparciu dla inicjatyw zatrudniających osoby z niepełnosprawnościami.



💜 Wesprzyj nas, jeśli możesz

Działamy już ponad 20 lat – tworzymy miejsce spotkań, rozmów i wsparcia dla wszystkich, którym bliska jest empatia i otwartość.
Portal jest całkowicie bezpłatny, a rozwija się dzięki osobom, które chcą pomóc nam dalej działać.

buycoffee.to/ipon • 💙 patronite.pl/ipon

Dziękujemy za każdą kawkę i dobre słowo. Razem możemy więcej. 💫



Dodaj komentarz