Gdy system zawodzi: Czy osoba z niepełnosprawnością może liczyć na sprawiedliwość?

Statua Temidy symbolizująca prawo i sprawiedliwość

Wstęp

Wyobraź sobie, że zostajesz oskarżony o przestępstwo, którego nie popełniłeś. Twoja niewinność jest oczywista, brakuje dowodów, a zarzuty opierają się wyłącznie na niespójnych zeznaniach jednej osoby. Mimo to, sąd uznaje Cię za winnego i skazuje na karę więzienia. Brzmi jak scenariusz filmu? Niestety, to rzeczywistość, z jaką musiał zmierzyć się Mikołaj Rotnicki – osoba z poważną niepełnosprawnością wzroku, której życie zostało zniszczone przez błędy systemu.

Kim jest Mikołaj Rotnicki?

Mikołaj Rotnicki od dzieciństwa zmaga się z chorobą Stargardta, która powoduje postępującą utratę wzroku. Pomimo niepełnosprawności ukończył studia i angażował się w działalność społeczną, pomagając innym osobom z dysfunkcjami wzroku. Jako specjalista ds. dostępności współpracował z różnymi instytucjami, audytując ich strony internetowe oraz przestrzenie publiczne pod kątem przystosowania do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Był również pasjonatem sportów walki – choć sam nie mógł trenować, wspierał młodych zawodników, pomagając im zdobyć niezbędne wyposażenie.

Kontrowersyjne oskarżenie

W 2023 roku Rotnicki został oskarżony o nakłanianie 13-letniego chłopca do przygotowywania materiałów o charakterze seksualnym. Kluczowym dowodem w sprawie były zeznania nastolatka, które w trakcie postępowania kilkukrotnie się zmieniały. Mimo braku jakichkolwiek dowodów rzeczowych, sąd skazał Mikołaja na dwa lata więzienia, opierając wyrok wyłącznie na relacji chłopca.

Obrońca Rotnickiego, mecenas Waldemar Zapadka, podkreślał liczne niespójności w zeznaniach oraz całkowity brak fizycznych dowodów. Sprawa wywołała poruszenie w środowiskach walczących o prawa osób z niepełnosprawnościami, które alarmują, że przypadek Rotnickiego to przykład nierównego traktowania w systemie sprawiedliwości.

Wątpliwości wokół procesu

W sprawie pojawiło się wiele nieścisłości, które powinny skłonić sąd do głębszej analizy:

  • Zeznania chłopca zmieniały się na różnych etapach postępowania.
  • Brakowało dowodów elektronicznych potwierdzających jakikolwiek kontakt Rotnickiego z poszkodowanym.
  • Sąd odmówił przeprowadzenia dodatkowych ekspertyz, które mogłyby potwierdzić niewinność oskarżonego.
  • Nie wzięto pod uwagę niepełnosprawności Rotnickiego jako czynnika ograniczającego jego zdolność do popełnienia zarzucanego czynu.

Jak zauważa mecenas Katarzyna Nowak, specjalistka w zakresie praw osób z niepełnosprawnościami: „W tego typu sprawach konieczna jest dokładna analiza wszystkich okoliczności, a sądy często pomijają specyfikę funkcjonowania osób z niepełnosprawnościami. Rotnicki powinien mieć zapewnioną pełną możliwość obrony, w tym wsparcie psychologiczne oraz dostęp do obiektywnych ekspertyz.”

Pierwszy wyrok został uchylony przez sąd apelacyjny z powodu poważnych błędów proceduralnych. Jednak w ponownym procesie, mimo nadal istniejących wątpliwości, Rotnicki ponownie został skazany.

Osoby z niepełnosprawnościami w polskim systemie prawnym

Sprawa Mikołaja Rotnickiego wpisuje się w szerszy problem – jak traktowane są osoby z niepełnosprawnościami w polskim systemie prawnym? W wielu przypadkach brakuje dostosowanych procedur, a stereotypowe podejście może prowadzić do błędnych osądów. Według raportu Rzecznika Praw Obywatelskich osoby z niepełnosprawnościami często spotykają się z:

  • utrudnionym dostępem do rzetelnej obrony,
  • niezrozumieniem ich specyficznych potrzeb przez sądy,
  • problemami w kontaktach z organami ścigania.

Rzecznik Praw Obywatelskich zwraca uwagę, że sprawa Rotnickiego jest kolejnym przykładem na to, jak wadliwe procedury mogą doprowadzić do niesprawiedliwego wyroku. „Osoby z niepełnosprawnościami powinny mieć dostęp do mechanizmów ochronnych na każdym etapie postępowania” – podkreśla RPO.

Jak można zapobiec podobnym przypadkom?

Aby uniknąć kolejnych tragedii takich jak ta, konieczne są zmiany systemowe:

  1. Wprowadzenie jasnych wytycznych dla sądów – w jaki sposób prowadzić sprawy, w których oskarżony jest osobą z niepełnosprawnością.
  2. Obowiązkowe szkolenia dla sędziów i prokuratorów – w zakresie specyfiki funkcjonowania osób z niepełnosprawnościami.
  3. Zwiększenie przejrzystości postępowań – tak, aby każdy oskarżony miał równe szanse na obronę.
  4. Monitorowanie spraw sądowych, w których uczestniczą osoby z niepełnosprawnościami – by unikać potencjalnych nadużyć.

Podsumowanie

Historia Mikołaja Rotnickiego to przestroga dla nas wszystkich. Nie chodzi jednak o to, by osoby z niepełnosprawnościami były traktowane pobłażliwie lub unikały odpowiedzialności za swoje czyny. Jeśli ktoś faktycznie popełnił przestępstwo, powinien ponieść konsekwencje. Jednak każdy zasługuje na uczciwy proces, w którym uwzględnione zostaną wszystkie okoliczności – w tym specyfika niepełnosprawności.

Czy zgadzasz się, że osoby z niepełnosprawnościami są traktowane niesprawiedliwie przez system? Podziel się swoją opinią w komentarzu! Twój głos może pomóc w zmianie rzeczywistości.

Twoje działania mogą pomóc w nagłośnieniu tej sprawy – udostępnij ten artykuł, skomentuj go lub wesprzyj organizacje walczące o prawa osób z niepełnosprawnościami.

 


Źródła:

Dodaj komentarz